Big Red Robe (chiński: 大红袍, pinyin Dàhóng páo) Jedna z dziesięciu najsłynniejszych herbat w Chinach to odmiana oolong uprawiana w prowincji Fujian, w górach Wuyi. Uważana jest za najlepszą odmianę herbaty z tych miejsc.
Big Red Robe to nie tylko herbata, to legenda owiana tajemnicą i mistycyzmem. Jej historia sięga wieków wstecz i wciąż budzi żywe zainteresowanie wśród koneserów chińskiej herbaty.
Legenda o małpach zbierających herbatę
Jedna z najbardziej fascynujących legend związanych z chińską herbatą opowiada o małych, ale niezwykle pracowitych robotnicach – małpach. Według tej legendy to właśnie oni zbierali liście na rzadkie i cenne odmiany herbaty, w tym na słynną Wielką Czerwoną Szatę.
Jak to wszystko się zaczęło?
W starożytności, kiedy plantacje herbaty znajdowały się na niedostępnych terenach górskich, ludzie borykali się z problemem jej zbiorów. Zbieranie herbaty to żmudne zadanie i wymaga szczególnej ostrożności. Delikatne liście herbaty łatwo ulegają uszkodzeniu, co może negatywnie wpłynąć na jakość gotowego napoju. Ponadto wiele krzewów herbacianych rosło na stromych zboczach i skałach, do których niezwykle trudno było dotrzeć człowiekowi.
Małpy są idealnymi kolekcjonerami
To właśnie wtedy ludzie zwrócili uwagę na małpy żyjące w tych górach. Te inteligentne i zręczne zwierzęta z łatwością poruszały się po drzewach i skałach, zbierając dzikie owoce. Lokalni mieszkańcy postanowili wytresować małpy do zbierania liści herbaty.
Małpy ubrane były w czerwone szaty, które chroniły je przed ostrymi gałęziami i cierniami. Następnie zostali przeszkoleni w zakresie wyszukiwania najmłodszych i najbardziej soczystych pąków herbaty. Małpy szybko opanowały tę pracę i stały się niezbędnymi pomocnikami mistrzów herbaty.
Dlaczego małpy?
- Zręczność: Małpy charakteryzują się niesamowitą zręcznością i elastycznością, co pozwoliło im zbierać liście herbaty nawet w najbardziej niedostępnych miejscach.
- Rozmiar: Niewielki rozmiar małp pozwolił im ostrożnie zrywać liście herbaty, nie uszkadzając ich.
- Inteligencja: Małpy to bardzo inteligentne zwierzęta. Szybko się uczą i potrafią wykonywać złożone zadania.
Legenda i rzeczywistość
Oczywiście ta legenda ma charakter bardziej fantastyczny niż historyczny. Jednak jest w tym też trochę prawdy. Niektóre źródła historyczne wspominają, że starożytne Chiny faktycznie wykorzystywały zwierzęta do zbierania herbaty.
Pomimo tego, że obecnie zbieranie herbaty odbywa się głównie ręcznie, legenda o małpach zbierających herbatę wciąż żyje. Przypomina o ścisłym związku człowieka z naturą i o tym, że nawet najbardziej niezwykłe pomysły mogą znaleźć zastosowanie.
Legenda o biednym studencie
Istnieje druga legenda dotycząca pochodzenia herbaty Da Hong Pao. Mówi się, że w starożytności biedny student jechał do stolicy, aby zdawać egzaminy. Przejeżdżając obok gór Wuyi, zachorował i upadł na drodze. Został zauważony przez starego mnicha ze Świątyni Tianxin (Tianxin Yongle Chan Si (chiński: 天心永乐禅寺, pinyin Tiānxīn yǒnglè chán sì) – Świątynia Zen Wiecznej Radości), który podał mu herbatę. Student wyzdrowiał, a następnie znakomicie zdał egzaminy, stając się najwybitniejszym uczniem i poślubiając księżniczkę.
Pewnej wiosny uczeń wrócił w góry Wuyi, aby wyrazić swoją wdzięczność staremu mnichowi. W towarzystwie swojej świty przybyli do wąwozu Jiulongkou (Dziewięciu Smoków) (chiński: 九龙窠, pinyin Jiǔlóng kē). Tam, na stromym klifie, zobaczyli trzy wysokie krzewy herbaciane, gęsto pokryte gałęziami i młodymi pędami, które w słońcu mieniły się fioletowo-czerwono. Stary mnich powiedział, że w zeszłym roku, gdy uczeń był chory, to właśnie ta herbata pomogła mu wyzdrowieć.
Wcześniej każdej wiosny, gdy na krzewach herbacianych pojawiały się młode pędy, uderzano w gong, aby przywołać małpy. Małpy ubrane w czerwone szaty wspinały się na skałę i zbierały liście herbaty, które następnie palono i przechowywano. Ta herbata może wyleczyć każdą chorobę. Uczeń poprosił, aby zebrać trochę tej herbaty i zanieść ją cesarzowi.
Następnego dnia w świątyni zapalono kadzidło, uderzono w gong i wezwano wszystkich mnichów do udania się do wąwozu Jiulongkou. Dotarli do krzewów herbacianych, modlili się i krzyczeli: „Liście herbaty, obudźcie się!” Następnie zebrano młode pędy i starannie je przetworzono. Student zawiózł herbatę do stolicy i podarował ją cierpiącej na wzdęcia cesarzowej. Po wypiciu herbaty cesarzowa natychmiast poczuła ulgę. Cesarz był bardzo szczęśliwy i dał uczniowi dużą czerwoną szatę, aby mógł zabrać go w góry Wuyi i przekazać krzewom herbacianym.
Uczeń wrócił w góry Wuyi z wielkimi fanfarami. Rozkazał zarzucić cesarską szatę na krzewy herbaciane. Co dziwne, po zdjęciu szaty młode pędy trzech krzewów herbacianych zaświeciły na czerwono w słońcu. Ludzie mówili, że poplamił je materiał szaty. Od tego czasu te trzy krzewy herbaciane stały się znane jako „Wielka Czerwona Szata”. W skale wyryto trzy duże hieroglify „Wielka Czerwona Szata”. Od tego czasu herbata ta była prezentowana corocznie jako hołd dla cesarza.
Legenda o Wielkiej Czerwonej Szacie to nie tylko piękna historia. Odzwierciedla głęboki związek Chińczyków z naturą i herbatą. Herbata w kulturze chińskiej od zawsze była nie tylko napojem, ale symbolem mądrości, długowieczności i harmonii. Legenda o Wielkiej Czerwonej Szacie podkreśla te wartości i czyni tę herbatę jeszcze bardziej atrakcyjną dla koneserów chińskiej kultury herbacianej.